Dali Ikon 1 mk1 jest jednym z lepszych monitorów w cenie do 4 kzł. To zdanie jak najbardziej ma sens i jest prawdziwe o ile ewentualny nabywca dysponuje odrobiną wiedzy i potrafi dobrać do tych monitorów odpowiednią elektronikę.
Budowa - jestem pod tym względem upierdliwy, ale z ręką na sercu mogę powiedzieć że nie ma się absolutnie do czego przyczepić. Obudowy wykonano z pietyzmem, głośniki tworzą z nimi integralna całość - 10 pkt na 10 możliwych.
Dali Ikon 1 mk2 - nie zagrają z byle czym. Jeśli dysponujesz wzmacniaczem średniego lotu z tendencją do osuszania dźwięku lub typowym dla sfery budżetowej siejącym górą jeb****kiem (proszę wybaczyć to określenie) to - nie są to monitory dla Ciebie.
Jeśli natomiast monitory te zostaną podłączone do wzmacniacza dobrej klasy grającego masywnym, dynamicznym dźwiękiem pokażą swoja klasę. Charakteryzuje je bardzo dobra równowaga tonalna. Zakresy są bardzo dobrze spięte ze sobą. Scena jest bardzo realna i wyraźna. Góra część pasma jest znakomita - pozbawiona ostrości oraz metalicznego nalotu. Wybrzmienia są pełne, gasną powoli, z gracją, nie męcząc przy tym uszu. W końcu bas - naprawdę dobry, schodzi jak na tak małe konstrukcje całkiem nisko pod warunkiem że monitory ustawimy ok. 15-20cm od ściany.
Idealnym partnerem dla tych monitorów jest np. Thule IA60, Audio Analogue Puccini - czyli wzmacniacze które z drugiej ręki można dostać w cenie ok. 1.5-2 kzł.
Łączenie tych monitorów z tanią elektroniką ze stajni CA lub urządzeniami grającymi typowo technicznym dźwiękiem zdecydowanie odradzam.
W wypadku poszukiwania kolumn do mniejszych pomieszczeń zdecydowanie zachęcam do odsłuchu w jakimś sklepie.